Tanie knajpki w Drohobyczu
Kiedy ostatnio weszłam w jedną z tak zwanych „drogich” restauracji naszego miasta, otworzyła menu i zobaczyłam tam ceny w trzycyfrowych liczbach, uprzejmie zawołała kelnera i powiedziała: „Dziękuję, zmieniłam zdanie na obiad”. Dlatego ja oczywiście chciałam napisać ten tekst — o knajpach, kawiarniach, jadłodajniach i stołówkach, w których ceny nie są zbyt drogie, jedzenie jest smaczne, a porcje duże. U mnie, na przykład, istnieje kilka przytulnych miejsc, gdzie lubię zamawiać tylko kawę. Natomiast, gdy chcę coś zjeść, jestem bardzo sceptycznie nastawiona do tych zakładów, gdzie ceny nie są zgodne z jakością potraw i napojów. Uważam, że w większości płacisz za duży piękny talerz, wnętrze, ale bynajmniej nie za jedzenie. Więc dalej – bardzo krótka lista najbardziej „underground” i tanich lokali gastronomicznych, w Drohobyczu.Lista najtańszych lokali w Drohobyczu
- Dość niedawno odkryłam dla siebie przytulną i przyjemną jadalnię, która nie ma nazwy, jednak większość zna to miejsce jak „Jadalnia dla kleryków”. Niech konsola „dla kleryków” was nie przeraża, bo lokal otwarty jest absolutnie dla wszystkich. Wnętrze jest tu dość proste – białe ściany i kilka ikon, przy nich będzie w twoim posiłku idealny spokój. Americano tutaj kosztuje około 1 zł herbata – 0.8 zł barszcz – 2 zł, udo pieczone – 4 zł ryż z warzywami – 2 zł. Dodam, że porcje są tu bardzo duże, a więc dla tych, którzy lubią, obfity posiłek – to jest idealne miejsce. No i plus – jedzenie będzie oczywiście blagoslowione.Adres: ulica Daniła Halickiego, 2
- Dalej poruszamy się bliżej do Rynku, gdzie znajduje się jedna z najstarszych stołowych w piwnicy rady miejskiej. Ten obiekt również nie ma żadnej nazwy, ale o dostępności dań wie prawie każdy mieszkaniec Drohobycza. Jeśli jeszcze nie wiesz, to proszę bardzo! Można tu zjeść pyszne naleśniki ziemniaczane lub grillowane mięso. Szczególnie polecam serniki, które kosztują tylko 4 zł, a smakują dwa razy lepiej. Kawa – 1 zł, herbata – 1 zł.Adres: Plac Rynek 1
- Dla tych, którzy lubią dania z kurczaka, przypomnę o najbardziej kultowym miejscu naszego miasta, gdzie już kilka lat z rzędu serwuje najsmaczniejsze w świecie kury – kawiarnia „Wisienka”. Klientów nigdy nie maleje, a kury tutaj naprawdę są smaczne, zwłaszcza jeśli zamawiać je z sałatką „witaminy” i sosem czosnkowym. Taka przyjemność kosztuje nie tak tanio, ale mega satysfakcjonujące. Udo kurczaka (1kg) – 20 zł czosnkowy sos – 0,1 zł, sałatka „witaminy” – 2 zł. Jedna gigantyczna kurzą łapką, można się najeść prawie na cały dzień.Adres: Rynek, 15
- Jeszcze jedna jadalnia, o której mało kto wie, ale ona jest jeszcze z minionej epoki i do dzis utrzymuje się na powierzchni – kawiarnia „Dobre u Marii”. Lub nieoficjalnie ja nazywam to miejsce „Dziewiąte niebo”, ponieważ jadalnia znajduje się na dziewiątym piętrze na ul. Boryslawska, 8. Tutaj prawdziwy raj dla tych, którzy za 2-3 zł chcą dobrze zjeść. Na przykład, dla tych, którzy nie spożywają mięsa, polecam zamówić porcję pysznego grochu, sałatka z buraków + lemoniada. Taki obiad kosztuje zaledwie 2 zł. Barszcz – 0.9 zł kotlet – 2 zł, ryba – 1 zł, herbata – 0.5 zł, rośliny strączkowe( groch, ziemniaki, ryż, kasza gryczana) – 0.6 zł gorąca czekolada – 0.9 zł.Adres: ul. Boryslawska, 8
- Dla tych, którzy nie mogą obejść się bez deseru, zapraszam do baru „Deser”, który znajduje się na ulicy Kowalskiej, 9. Tutaj gotują najsmaczniejsze galaretki, serniki i ciastka. Ale można wybrać także przekąski i kanapki. Herbata tutaj kosztuje 1 zł, kawa – 1 zł, kanapka z serem – 2 zł, kanapka z kiełbasą – 2 zł. W barze „Deser” można również zjeść pierogów za 2 zł galaretki „Spartakus” – 1.5 zł, galaretki „Różne” – 1.5 zł rolada orzechowa i ciastko z kremem za 2 zł. Najdroższy deser „królewna Śnieżka” kosztuje tylko 4 zł. Zapachy warzyw i owoców z rynku nadadzą kawowej przerwie jeszcze większego kolorytu.
- Jak w Drohobyczu bez pierogów? Nie zaskoczę nikogo, jeśli powiem, że najbardziej pyszne pierogi są gotowane w kawiarni „Olga”. Adres – ul. Nyzankowskiego, 2a. Pierogi i kluski tutaj kosztują 5 zł. Można zamówić zapiekankę do 4 zł i herbatę za 1 zł. Tutaj gotują pyszny barszcz i pierogi za 3 zł. Wszystkie posiłki serwowane są w jednorazowych naczyniach. Jednak piękny widok z tarasu baru „Olga” dodaje apetytu.
- Jeszcze jeden obiekt, który przyda się w momencie niesamowitego głodu – kawiarnia „Mamusi Chata”, znajduje się w samym sercu drohobieckiego bazaru. Oczywiście, że na zewnątrz wygląda nie bardzo, ale jeśli mówimy tylko o jedzeniu i o cenach, to jest całkiem normalna jadalnia. Tutaj są smaczne gotowane ziemniaki rustykalnie – 2 zł, barszcz – 2 zł, solanka – 4 zł bułeczki z ziemniakami – 1 zł, a smażone łapki kurczaka – 2 zł. za 100 gramów. Herbata tutaj kosztuje 0.6 zł kawa – 1 zł.
- Dla tych, którzy lubią cieszyć się tanim fast-foodem, dobry obiad – krymsko-tatarskie „czebureki”. Od niedawna w naszym mieście jest kilka miejsc, gdzie Tatarzy krymscy przygotowują smaczne potrawy i dania swojej kuchni narodowej, wśród nich – „czebureki”. Jednym z takich miejsc – jest mała restauracja na rogu Rynku głównego i ulicy Szewskiej. Można tu zjeść czebureka z mięsem – 2 zł., grzybami – 2 zł., serem – 2 zł., a także samsa ( ziemniaki, mięso) – 2 zł, jantych ( mięso+ grzyby) – 2 zł.
Tekst Ewy Rajskiej Źródło w języku ukraińskim:zmistovno.com.ua
[Głosów:3 Średnia:5/5]